Drabina o której wszyscy zapomnieli...
Wczoraj bardzo miły kierownik budowy w Zawierciu usprawiedliwiał się, że pyta o drabinę dopiero na miesiąc przed odbiorem obiektu…bo wszyscy o niej zapomnieli.
Pocieszyliśmy go, że to bardzo wcześnie. Najczęściej jedziemy na budowę kiedy strażak, inspektor pracy lub Nadzór Budowlany nie chce odebrać obiektu, bo o drabinie na dach wszyscy zapomnieli.